
Tekst jest łatwy, przyjemny i wciągający nawet dla tych, które znają film. Nie mogę pojąć osób, które uważają, że lektura Harrego może szkodzić rozwojowi duchowemu dziecka, że sprzeczna jest z zasadami religijnymi i że książkę najlepiej jest spalić. Harry przecież myśli o innych osobach, w tym tomie zaryzykował życie, aby ratować koleżankę. Jest lojalny, inteligentny i ma wiele pozytywnych cech. Jest tu i przyjaźń i pierwsze dziecięce zauroczenie inną osobą. Poza tym każdy chyba raz na jakiś czas ma ochotę na całkowite oderwanie się od świata.
Mimo tych niezaprzeczalnych plusów czuję jednak pewien niedosyt. Książka jest strasznie prosta, nie ma w niej ani drugiego, ani trzeciego dna. Sięganie po nią po raz kolejny w moim przypadku raczej nie będzie miało miejsca. Jest płytka, a przedstawiony świat jest czarno – biały. Dorosły czytelnik nie będzie miał nad czym się zastanawiać po przeczytaniu. Nie jest to lektura w stylu „Tajemniczego ogrodu”, „Opowieści z Narni”, Muminków, Kubusia Puchatka, baśni Andersena czy braci Grimm, które z powodzeniem mogą czytać i dzieci i dorośli do których mogą kilkakrotnie wracać i mogą tam cały czas coś znajdować.
6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz