wtorek, 20 lutego 2018

John Krakauer „Wszystko za Everest”


   

       
  „Wszystko za Everest” czyta się rewelacyjnie. Im bardziej zagłębiałam się w lekturę, tym bardziej robiła się wciągająca. Autor w 1996r. był członkiem komercyjnej wyprawy, która jako jedna z kilku innych podjęła w tym samym czasie próbę zdobycia Everestu. Początkowo szokujące są opisy takiej wyprawy, zupełnie odmiennej od tych, jakie zna się z innych książek, potem zaś nie można się oderwać od opisu wydarzeń, które  skończyły się tragedią, w trakcie ataku szczytowego zginęło bowiem 8 osób.