środa, 25 stycznia 2017

Vincent Severski „Niepokorni”


   Okładka książki Niepokorni         
Czekałam na „Niepokornych” niecierpliwie, a oczekiwanie to zakończyło się, niestety, rozczarowaniem i to podwójnym, bo poprzednie tomy z tego cyklu były bardzo dobre.  Autor jest byłym oficerem wywiadu i dotychczas w swoich  książkach opisywał różne fikcyjne akcje szpiegowskie. Akcje te były fikcyjne, ale widać było, że pisze ktoś, kto zna się ma rzeczy. Autor opisywał bowiem, przykładowo, jak się kogoś śledzi, jak można to zaobserwować i masę innych kwestii, o których zwykli śmiertelnicy nie mają pojęcia. Z całości można było dowiedzieć się szeregu rzeczy o pracy wywiadu. Nawiązywał też do historii, do różnych historycznych już postaci . Jedną z najciekawszych spraw, opisywanych przez Severskiego, byli tzw. nielegałowie, czyli pracownicy wywiadu, żyjący w innym państwie pod fałszywą tożsamością i robiący tam „krecią robotę” , o którą nikt ich nie podejrzewa. Działanie takie może trwać nawet i kilkadziesiąt lat.