„Pięć małych świnek” to książka z jednej
strony typowa, z drugiej zaś zupełnie nietypowa dla całej twórczości Agaty Christie. Jest typowa, bo opowiedziana
jest historia zabójstwa , a zabić mogła jedna z sześciu osób, które w tym samym czasie
znajdowały się w tym samym domu, czy jego otoczeniu . Poprzez psychologiczną
dedukcję należy wskazać, która z tych osób jest zabójcą. A książka jest nietypowa,
bowiem Herkules Poirot przystąpił do rozwiązywania zagadki zabójstwa, które
rozegrało się 16 lat wcześniej. Z reguły u Christie wydarzenia rozgrywają się
na bieżąco, tzn. toczy się akcja i w pewnym momencie ktoś zostaje zabity.
Rzadko kiedy jest inaczej, nie znam całej twórczości Christie, ale z książek ,
w których szuka się zabójcy, który zabił wiele lat wcześniej, kojarzę tylko
„Nemezis.” W każdej niemal powieści są
nawiązania do przeszłości, niemal każdy ma bowiem swoje tajemnice i to w nich tkwi
klucz do rozwiązania zagadki.