wtorek, 6 lutego 2024

Agata Christie „Entliczek pentliczek”

 

     „Entliczek pentliczek” to pozycja trochę nietypowa jak na Agatę Christie. Wydarzenia w dużej mierze rozgrywają się akademiku, jest dużo więcej bohaterów niż zazwyczaj. Z elementów typowych jest oczywiście Herkules Poirot, który jak zawsze daje popis logicznego myślenia, obserwuje ludzi i bezbłędnie potrafi odkryć ich tajemnice i motywy działania. Na terenie akademika najpierw pojawiła się seria dziwacznych zdarzeń, np. komuś zniszczono plecak, komuś ukradziono jeden but, a potem jest już seria morderstw.  

  Pozycja jest lekko napisana, ze sporym poczuciem humoru. Przykładowo Christie zauważa, że w medycynie istnieje moda na leczenie określonymi lekami, przez jakiś czas lekarze przepisują modny lek, potem zaś idzie on w odstawkę, przepisują inny itp. Autorka pracowała w aptece, tak więc wie, co mówi, tak zresztą jest i obecnie. Możemy te przeczytać opis jednych z najbardziej oryginalnych oświadczyn, oświadcza się kobieta, u Christie z reguły jedną z bohaterek jest mądra, energiczna kobieta z inicjatywą i to inicjatywą na wielu polach. W obecności jej ukochanego, który nie był nawet narzeczonym, tylko zaledwie znajomym, spytała innego kolegę, obcokrajowca, czy chciałby być świadkiem na ślubie, objaśniła mu, na czym to polega. Znajomy zaskoczony, zapytał, czy to oznacza, że ona wychodzi za mąż za – tu wymienił imię, stojącego przy nich chłopaka, powiedzmy Albert. Ona odparła, że o ile „Albert” nie ma nic przeciwko temu, to jak najbardziej. 

   Z racji tego, że bohaterów jest sporo, nie ma dłuższych opisów poszczególnych osób, o każdym są jedynie najważniejsze kwestie. Są też oczywiście ponadczasowe myśli Herkulesa. Przykładowo gdy zastanawiał się, kto mógłby być zabójcą, u wielu z analizowanych osób wskazywał cechę, która mogła spowodować, że ten ktoś mógł stał się zbrodniarzem. Gdy wziął pod uwagę młodą dziewczynę, doszedł do konkluzji, że jak najbardziej mogłaby być zabójcą, bo to „typ macierzyński”, a takie zawsze są bezlitosne. 

8/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz