Tom
szalenie mroczny, najmroczniejszy z dotychczasowych . Mówi o czasach ciekawych,
w których nikt normalny nie chciałby żyć. To czas wojny i zdrady, kiedy jest
źle, a potem jeszcze gorzej, kiedy tym bohaterom, którym każdy czytelnik
sprzyja, dzieją się straszne rzeczy. Sposób przekazania treści w formie
audiobooku jest genialny. Audiobook czytany jest przez zespół aktorów, a główne
role przez cały cykl odtwarzane są przez tych samych aktorów, łącznie jest ich
kilkudziesięciu, w tym Krzysztof Gosztyła jako narrator , Krzysztof Banaszyk
jako Wiedźmin, Anna Dereszowska jako
Yennefer. Muzyka i efekty specjalne powalają. Muzyka dla każdego tomu stanowi
odrębną całość, ale motywy muzyczne są wspólne dla całego cyklu.
piątek, 29 czerwca 2018
czwartek, 28 czerwca 2018
Wojciech Chmielarz „Farma lalek” – audiobook, czyta Janusz Zadura - tom II cyklu z komisarzem Jakubem Mortką
Tym
razem komisarz Jakub Mortka przebywa na
jakby zesłaniu, w małej karkonoskiej mieścinie, w Korabiewicach , nazwa
miejscowości fikcyjna. Ma tam spędzić klika miesięcy. Sytuację tą sam traktował
oczywiście jako formę przymusu, ale jednocześnie chciał odpocząć i mieć czas na przemyślenie
pewnych rzeczy, jak chociażby przyczyn, z powodu których rozpadło się jego
małżeństwo z Olą. Miejsce, w którym nigdy nic się nie dzieje, wydawało mu się niemal
idealne. Ale jak się można było domyślić, szybko zaczęło się dziać wiele
rzeczy. Najpierw znaleziono w nieczynnej sztolni zwłoki kilku zamordowanych
jakiś czas wcześniej młodych kobiet. Potem w parku miejskim znaleziono zwłoki dopiero
co zamordowanej młodej dziewczyny. Dość szybko okazało się, że te dwie sprawy
najprawdopodobniej się łączą. Intryga jest jasna i czytelna, do tego całość opowiedziana
jest dynamicznie i wciągająco. Gdy słucham audiobooka z Chmielarzem wiem, że
podróż samochodem minie błyskawicznie.
piątek, 22 czerwca 2018
Rhys Bowen „Pieniądze to nie wszystko” – tom 4 cyklu z Molly Murphy
Kolejny tom kryminału retro z rudowłosą Molly i z Nowym Jorkiem z początku XX wieku nie zawodzi, o poprzednim pisałam tutaj. Znowu jest sporo rozrywki i humoru. Tym razem młoda irlandzka emigrantka i zarazem pani detektyw przyjęła zlecenie na tzw. prowincji. W tym tomie nie ma już mowy o biedzie, robotnikach, szwaczkach, Żydach, ani też o bohemie artystycznej, ale za to jest o spirytyzmie. Molly miała zdemaskować słynne medium, które rzekomo nawiązywało kontakty z duchami. A seanse spirytystyczne odbywać miały się na prowincji w rezydencji amerykańskiego senatora. Ale jak to ona zaczęła też zgłębiać kwestię porwania synka senatora, do czego doszło kilka lat wcześniej.
środa, 20 czerwca 2018
Piotr Zychowicz "Niemcy"
Książka naprawdę warta przeczytania! Wielokrotnie już pisałam, że Zychowicz jest jednym z moich ulubionych publicystów historycznych. Nie ulega wątpliwości, że jest publicystą szalenie kontrowersyjnym. Nie pisze opracowań naukowych, a wybrana forma pozwala mu dosłownie na wszystko, na snucie domysłów, np. "co by było gdyby", na ujawnianie własnych poglądów, na oceny konkretnych wydarzeń czy osób. Pisze szalenie lekko i w ten sposób, że po książkę mogą sięgnąć zarówno znawcy historii, jak też i ci, nie za wiele o niej wiedzą. Tytułowi „Niemcy” to zbiór artykułów i wywiadów z historykami, dotyczących tematyki głównie z okresu II wojny. Zychowicz pisze albo o faktach bardzo mało znanych, a niezasługujących na zapomnienie, albo opisuje pozornie znane wydarzenia z innego, niż dotychczas przyjęty punktu widzenia, a przy tym patrzy szerzej i głębiej, niż z reguły się to robi.
sobota, 16 czerwca 2018
Anthony Hotowitz "Morderstwa w Somerset"
W książce tej zawarte są 2 powieści, jedna współczesna o kobiecie, pracującej w wydawnictwie i wydającej kryminały o niejakim Attikusie Pundzie, autorstwa Alana Conwaya. Ta część dotyczy głównie quasi śledztwa, jakie Susan prowadzi w sprawie nagłego zgonu właśnie Alana Conwaya. Otóż Conway najprawdopodobniej popełnił samobójstwo, ona zaś na podstawie pewnych poszlak nie za bardzo w to wierzy i podejrzewa morderstwo. Druga zaś część to z kolei powieść Conwaya, umiejscowiona w latach 50-tych i bardzo mocno, ale celowo nawiązująca do stylu pisania, a także do poszczególnych powieści Agaty Christie, a szczególnie do "Pani McGinty nie żyje". "Morderstwa w Somerset" to właśnie tytuł tej powieści retro. Obie te opowieści ze sobą się przeplatają i łączą się, bo w dziele Conwaya kryje się klucz do jego śmierci.
Spodziewałam się wiele po tej książce, szczególnie jako miłośniczka Królowej Kryminału. Nieco się jednak wynudziłam, szczególnie w części z lat 50-tych. Opowieść współczesna jest dynamiczniejsza. Styl pisania Christie jest odzwierciedlony w miarę wiernie, stosunkowo mała liczba osób, podejrzewanych o zabójstwo, sceneria prowincji, zagadka z przeszłości bohaterów. Kuleje jednak najważniejsze, przekaz i psychologia. Portrety psychologiczne są ubogie, żadnych odkryć co do charakterów ludzkich nie zauważyłam. Środowisko współczesnych wydawców z części współczesnej też pokazane jest mało odkrywczo.
Poza samą wątpliwą zabawą podczas czytania nic z tego pisania nie wynika, autor nie ma niczego do przekazania. I to jest najgorsze.
wtorek, 5 czerwca 2018
Robert Harris "Konklawe" - audiobook, czyta Macin Popczyński
Robert Harris to ulubiony pisarz Romana Polańskiego, na podstawie jego powieści "Ghost Writer" reżyser nakręcił słynny film "Autor Widmo". Nie tak dawno przeczytałam artykuł o R. Harrisie, w którym autor stwierdził, że zazdrości wszystkim, którzy jeszcze nie przeczytali książek tego autora, bo on ma to już za sobą. Po takiej rekomendacji trudno było po coś R. Harrisa nie sięgnąć.
piątek, 1 czerwca 2018
Lucy Maud Montgomery "Błękitny Zamek"
Książka jest wyjątkowo godna polecenia, czytałam ją jako nastolatka, powrót teraz też był udany. To trochę książka dla młodzieży, szczególnie dla dziewcząt, ale też i dla dorosłych, jak chociażby "Mały książę" czy "Tajemniczy ogród". Przypomina też nieco i "Anię z Zielonego Wzgórza" i cały cykl z Anią. Według mnie to chyba najciekawsza powieść Lucy Maud Montgomery.
Subskrybuj:
Posty (Atom)