Mam bardzo mieszane uczucia po odsłuchaniu tego audiobooka. To jakby wspomnienia psychopatycznego mordercy, menagera z wyższej półki, Kacpra Bergera. Niby jest to kryminał, ale konwencja jest taka, że już z okładki wynika jednoznacznie, kim jest Kacper. Czytelnik poznaje szczegóły jego życia, motywy działania itp. Książka jest długa, za długa, momentami staje się nawet i nużąca. Ciężko jest też "przebywać" tak długo w towarzystwie psychopaty, pozbawionego jakichkolwiek ludzkich uczuć, traktującego wszystkich dookoła jak motłoch, a siebie uważającego za boga. Środowisko biznesu pokazane jest jako skrajnie negatywne, czytając czy słuchając książki obcuje się z niemal samymi koszmarnymi ludźmi, dla mnie było to mocno męczące. Obraz świata złożonego prawie wyłącznie z karierowiczów, ćpunów, alkoholików itp., jest dla mnie nieprzekonujący.
Audiobook ma jednak niezaprzeczalnie kilka atutów. Adam Woronowicz czyta fenomenalnie, gdy słyszałam, jak jego ustami Kacper się wymądrza, drwi z wszystkich dookoła, czułam do niego autentyczną odrazę. To niesamowite, że aktor który wcielił się w postać ks. Popiełuszki, czy chociażby kardiologa prof. Bochenka, potrafił tak mocno wczuć się w odrażającą w każdym szczególe sylwetkę Bergera. Tak jak trudno byłoby mi sobie wyobrazić, że Hanibal Lecter z "Milczenia owiec" nie wygląda jak Anthony Hopkins, tak samo nie mogłabym już sobie wyobrazić Kacpra, mówiącego innym głosem, niż Adama Woronowicza.
Autor książki od kilku lat pracuje, czy może już tylko pracował, w magazynie Forbes, adresowanym do świata biznesu, świat ten więc poznał. We wstępie zaznaczył, że Kacper nie ma pierwowzoru w konkretnej realnej postaci, ale wszystkie jego zachowania i zachowania innych osób, związanych z biznesem, opisane w książce, nie wzięły się z powietrza. Zostały wzięte z życia, zaobserwowane przez autora podczas kontaktów z ludźmi biznesu. Te aspekty książki należą do ciekawszych. Jest wiele opisów niewyobrażalnej buty, arogancji, chamstwa i prostactwa. Przykłady są porażające. Autor podkreślił, że nie jest to opis całego świata biznesu, że przecież nie wszyscy tacy są. Ale jakoś tak się składa, że w książce właściwie wszyscy przedsiębiorcy są koszmarni. Przykładowo jeden z ludzi ze 100 najbogatszych z listy Forbes`a gdy zobaczył, że nie podoba mu się zachowanie zatrudnionej przez siebie recepcjonistki, warknął do niej: sp., już tu nie pracujesz. Albo stosowanie szantażu, że zrobi się coś złego komuś lub jego rodzinie, gdy nie zgodzi się na sprzedaż firmy. Albo szantażowanie, że gdy ktoś się na coś nie zgodzi, to ujawni się za pośrednictwem mediów informacje, że ktoś jest gejem. Dla tych aspektów warto książkę przeczytać.
No i unikalny jest portret psychologiczny Kacpra, totalnego psychopaty, inteligentnego i bogatego. Uważa, że każdego można kupić, to tylko kwestia ceny. Przykładowo gdy kogoś widzi, od razu zauważa tanie ubranie, uświadamia sobie czyjeś niskie, czy raczej względnie niskie zarobki. Gdy ktoś mało zarabia i nie robi kariery, to uważa to za skrajnie żałosne i godne politowania.
Myślę, że takich Kacprów jest bardzo wielu i w różnych dziedzinach życia. Niekoniecznie muszą pracować w korporacji, mogą być nawet w zwykłym urzędzie. Ogarnięci wyłącznie żądzą coraz większych pieniędzy i kariery, są wszędzie. Gdyby może nie widzieli, że wielu innym osobom to imponuje, że inni chcą być tacy sami, to może nie odbiłoby im tak bardzo.
4/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz