poniedziałek, 22 października 2018

Lee Child "Poszukiwany" - audiobook, czyta Jan Peszek

Okładka książki Poszukiwany


    Tym razem pisząc o Reacherze, spróbuję na przykładzie tej konkretnej książki wskazać, co tak bardzo w niej pociąga. Pociąga nie tylko mnie, ale i całe rzesze czytelników na całym świecie.

    Jack Reacher późnym wieczorem, zimą, stojąc przy wjeździe na autostradę usiłuje złapać autostop. Trochę mu zazdrościmy, bo zaczyna się przygoda. Bardziej chyba jednak jesteśmy zadowoleni, że możemy czytać o tym w ciepłym mieszkanku na bezpiecznej kanapie, albo słuchać audiobooka np. w we własnym samochodzie, bez autostopowicza. Jack nie ma rodziny, własnego mieszkania, ani bagażu. Każdy ma swoje dziwactwa, może nie aż tak ekstremalne, ale w pewien sposób się z nim, jako takim trochę dziwakiem, już na samym wstępie się utożsamiamy.   



    W końcu zatrzymuje się samochód z trojgiem osób w środku, jest  tam dwóch mężczyzn i kobieta. Napięcie wzrasta. Reacher jest szalenie błyskotliwym facetem, pod względem intelektu to jakby współczesny Sherlock Holmes. Tyle tylko, że nie bada pod lupą żadnych dowodów, musi działać błyskawicznie. Niemal od razu orientuje się, że kobieta odstaje od mężczyzn z samochodu, jakby była tam z nimi na doczepkę. Za tą błyskotliwość go podziwiamy. Mężczyźni przedstawili mu się jako pracownicy korporacji, wracający ze szkolenia, jeszcze w służbowych strojach. Od razu zorientował się, że jest to nieprawdą. Stroje nie były służbowymi, tylko taniochami, które można było kupić w najtańszych punktach sprzedaży. Wiedział o tym doskonale, bo sam takie kupował. I za to też Reachera lubimy, bo nie jest zmanierowany. Samochód szybko trafił na blokadę policyjną. Nie do końca było wiadomo, co się stało i kto jest poszukiwany. Ale można było się bez trudu domyślić, że jadąca trójka ma z tym czymś związek.   

    Część wydarzeń  jest równolegle relacjonowana z punktu widzenia agentki FBI, która prowadzi śledztwo w sprawie brutalnego zabójstwa mężczyzny, do którego doszło przy  miejscu, gdzie jest ujęcie wody. Ofiara była pracownikiem ambasady, a ujęcie jest "idealnym" miejsce do ewentualnego ataku terrorystycznego. Sprawa wzbudza więc zainteresowanie na najwyższych szczeblach. Agentka jest inteligentna, odważna, myśli niestereotypowo, potrafi szybko, a nawet błyskawicznie podejmować decyzje. W miarę rozwoju wydarzeń pojawi się jeszcze jedna kobieta, która będzie miała zbliżone cechy.  Kobiety z tej powieści nie mają nic wspólnego z kobietami matkami Polkami, żyjącymi życiem dzieci i męża. Gdy mowa jest o kobietach, akcja nie traci więc nic ze swojej dynamiki. Więcej niż w innych tomach jest też o FBI, ale z mniej znanego punktu widzenia.  Lee Child ma świetny sposób pisania o tego typu kwestiach. Gdy przedstawia tych nielicznych agentów FBI, którzy naprawdę są bohaterami, nie wpada w patos, ale jest w stanie zwrócić uwagę na coś np. śmiesznego .

    W tym tomie jazdy samochodem jest sporo, sporo się oczywiście wówczas dzieje. Ma to swój niepowtarzalny klimat, Ameryka kojarzy się przecież z autostradami, samochodami i motelami. Elementy te są w większości amerykańskich filmów. Nawet gdy ktoś nigdy tam nie był, nie będzie czuł się obco. I z tego m. in.  powodu "Poszukiwany" jest idealnym audiobookiem właśnie do auta. Rozgrywające się wydarzenia nie są szczególnie skomplikowane, tekstu słucha się więc bardzo dobrze. A sposób wnioskowania Reachera, jego błyskotliwe puenty i dialogi , wiedza na temat obronności, wojskowości przekazywana w jasny, prosty sposób, powodują, że książka nie ma nic wspólnego z prostackimi czytadłami, które też mogą być wciągające.

    Czytelnik czy słuchacz będzie bardzo, ale to bardzo zaskoczony, jest kilka naprawdę nieprzewidywalnych sytuacji, z czego co najmniej dwa to są prawdziwe majstersztyki. Spośród wszystkich książek o Reacherze które znam, żadna chyba nie zaskoczyła mnie aż tak bardzo.  Pewne natomiast i to bez spojlera jest to, że Reacher przeżyje. Że zawalczy , jak zawsze po stronie dobra i że jak zwykle będzie można mu kibicować. Czytając czy słuchając   nie obejdzie się oczywiście bez napięcia i nerwów, jak to się skończy, poza Reacherem innych postaci jest sporo.

    Wiele więcej bez spojlera napisać nie można. 

5/6



  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz