poniedziałek, 16 grudnia 2013

E.T.A. Hoffman „Dziadek do orzechów” - audiobook, czyta Elżbieta Kijowska


Dziadek do orzechów


   Zrobiłam  „eksperyment” ,  tzn. odsłuchałam pełną wersję „Dziadka do orzechów”, mam na myśli bajkę dla dzieci z 1816r. Oglądałam różne wersje baletu „Dziadka do orzechów”, muzykę Czajkowskiego uważam za fascynującą, ale z tego co pamiętam, pierwotnego  tekstu , bajki, nie znałam.   Eksperyment nie za bardzo się powiódł, tekst mnie znudził, może po części to wina wykonania. Wyrosłam już dawno temu z poziomu bajek dla tak małych dzieci, chociaż zdarza mi się czasem , bardzo, ale to bardzo rzadko , czytać książki dla dzieci i nie nudzą mnie. Żałować nie żałuję, bo odsłuchanie zajęło mi zaledwie kilka jazd samochodem do pracy i z powrotem. I teraz już wiem, jak wyglądał tekst sprzed 200 lat i nawet podczas oglądania baletu będę mogła porównać.

   Audiobook jest czytany przez Elżbietę Kijowską dziecinnym , zmanierowanym i nienaturalnym głosem,  zawsze z akcentem na słowa „grzeczne dzieci” czy „grzeczne dziecko”. Nie wydaje mi się, aby dla Hoffmana najważniejszą rzeczą  i ideą napisania tej bajki było nawoływanie, aby dzieci  były grzeczne. Im bardziej fragment tekstu jest dziecinny, tym Kijowska bardziej sztucznie go czyta.  Przez tą manierę dla dorosłego ten audiobook jest mało strawny, a wątpię też, czy dzieciom się podoba. Szkoda, że  brakło  muzyki Czajkowskiego, chociażby w tle.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz