piątek, 1 stycznia 2021

Książki roku 2020

 Dziennik hipopotama

    Jak zawsze pisząc o książkach roku, mam na myśli książki, które w danym roku przeczytałam, a data ich wydania nie ma znaczenia. Książką roku może być więc książka sprzed 100 lat. No i nie różnicuję książek gatunkowo. Po dłuższym zastanowieniu się nad tym, które książki przeczytane w 2020r. uważam za najlepsze, zauważyłam, że nie za bardzo mam faworytów. W poprzednich latach często było tak, że z powodu sporej liczby przeczytanych naprawdę rewelacyjnych książek, nie wiedziałam którą wybrać jako numer jeden. Teraz było odwrotnie. Wśród przeczytanych książek nie było wiele takich, które uznałabym za absolutnie wybitne. Ale ostatecznie lista wygląda tak:

1. Krzysztof Varga "Dziennik hipopotama" - książka bardzo refleksyjna, dająca sporo do myślenia

2. Szczepan Twardoch "Królestwo" - za wspaniałe obrazy dawnej Warszawy i opisy ludzkich charakterów

3. Szczepan Twardoch "Król" - jak wyżej 

4. Olga Tokarczuk "Lalka i perła" za fenomenalny obraz ukochanej książki Prusa, za wydobycie masy ukrytych znaczeń i podtekstów, 

5. Riku Onda "Pszczoły i grom w oddali" - za książkę napisaną tak, jakby słuchało się muzyki, a nie czytało, książkę beletrystyczną z głównym bohaterem muzyką, 

6. Kazuo Ishiguro "Nokturny. Pięć opowiadań o muzyce i zmierzchu" to jedne z lepszych opowiadań, jakie kiedykolwiek czytałam

7. Zofia Kossak - Sczucka "Król trędowaty" - za wydobycie z zapomnienia kolejnego pokolenia krzyżowców  

8. Jacek Żakowski, Leszek Cichy, Krzysztof Wielicki "Rozmowy o Evereście" za opowieść o tym co ważne nie tylko podczas górskiej wspinaczki

9. Agata Christie "Rendez - vous ze śmiercią" - frapujący kryminał o ludzkim zniewoleniu 

10 Sergiusz Piasecki "Bogom nocy równi" 

i wyróżnienie

 Grażyna Bastek "Rozmowy obrazów" - świetna opowieść o sztuce

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz