Tego króciutkiego audiobooka przeznaczonego głównie dla dzieci, mogą z pożytkiem dla siebie posłuchać i dorośli. Jest to pełna symboli baśń. Najmłodsi odczytają ją jako frapującą opowieść o czworgu dzieci, które znalazły się w zaczarowanej krainie Narni. Pomogły tam prawowitemu następcy tronu, szlachetnemu i mądremu księciu Kaspianowi odzyskać tron, znajdujący się w rękach ludzi niegodziwych. Zastanowią się pewnie nad tym, jak to jest być dobrym, iść bezinteresownie komuś z pomocą, narażać się i nie mieć w tym żadnego interesu. Robić to po to tylko, aby królowało dobro, piękno, prawda i sprawiedliwość.
Dorośli z kolei będą mogli pojąć pełny sens tej miniaturki i odczytać całą masę symboli. Książeczka jest po prostu jedną wielką alegorią. Niektóre symbole odczytują się jakby same, są tak bardzo czytelne, że nie wymagają głębszego zastanowienia, inne potrzebują nieco więcej uwagi. C.S. Lewis był człowiekiem bardzo głęboko wierzącym. Z tego właśnie powodu większość symboli w jego dziełach wywodzi się po prostu z chrześcijaństwa. Odnoszą się one jednak takich wartości, które nie budzą żadnych kontrowersji, występują w każdej religii i jednocześnie szanowane są również i przez osoby niewierzące. Są po prostu uniwersalne.
C.S. Lewis był wielkim indywidualistą i intelektualistą zarazem, związany był z Oksfordem i Cambridge, przyjaźnił się z Tolkienem. Nawrócił się w wieku dojrzałym. Teraz znany jest głównie z "Opowieści z Narnii" i to raczej z ekranizacji. A warto jednak zapoznać się z jego dziełami dla dorosłych. Nie znam ich wiele, bo poza Narnią jedynie "Opowieści starego diabła do młodego", którą każdemu polecam.
Audiobook zrealizowany jest pod kątem dziecka, jako słuchacza, ale da się słuchać.
5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz